Biorąc przykład z Kasi z bloga Różności dla przyjemności pragnę przyłączyć się do akcji "Polskie prezenty na Święta!".
Akcję w pełni popieram i mam nadzieję,że Wy również się do niej przyłączycie.
Propaguje ją Dorota Wróblewska, a poczytać o tym można tutaj i tutaj .
Propaguje ją Dorota Wróblewska, a poczytać o tym można tutaj i tutaj .
Załączam tekst, który możecie rozreklamować na swoich blogach:
"Zdecydujmy się na kupno prezentów Bożonarodzeniowych od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć szczęśliwe Boże Narodzenie. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy."
Nie moge sie do tej akcji przylaczyc ze wzgledu na miejsce zamieszkania..chociaz przyznac musze ze i tu, na obczyznie, prezenty dla wnuczat szyje sama , w polskicvh malych sklepikach kupuje sobie polskie dobre jedzonko i slodyczki ..mniam mniam ..bo przywyklam do polskiego jedzenia i tutejsze mi wogole nie smakuje..ale akcje popieram i rowniez uwazam ze poskie sklepy i polscy producenci sa the best, natomiast te wszystkie markety sa tylko wygodne dla zakupow i nic poza tym.Pozdrawiam milo :)
OdpowiedzUsuń