Przed weekendem uszyłam kilka kolorowych podkładek,które mają być prezentem dla ... (na razie nie mogę zdradzić imienia :)
Podkładki uszyte są techniką patchworku tradycyjnego. Pikowane w poprzeczne paseczki. Każda podkładka uszyta jest z innych,ale jednocześnie zbliżonych do siebie zestawień kolorystycznych. Wspólny element wszystkich podkładek to 2 duże kwiatki.
Poza podkładkami udało mi się uszyć również poszewkę,w której trochę czerwieni jednak się znalazło:) Poszewka uszyta jest z kolorowych pasków ( czerwień, pomarańczowy, błękit, jasna zieleń, seledyn). Kolorem dominującym jest czerń. Całość przepikowałam po szwach.
Podkładki wyszły śliczne!
OdpowiedzUsuńpodkładki są energetyzujące i takie w sam raz na zbliżającą się zimową szarość!!
OdpowiedzUsuńcudne te podkładki!! a poducha wyjątkowa, z czernią zawsze wychodza wyjątkowe połączenia :)
OdpowiedzUsuńPodkładki sa fantastyczne!!! Bardzo mi sie podobają:) Podusia zreszta również:)
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam trochę Twoje prace i wszystkie bez wyjatku ogromnie mi się podobają. Wspaniale szyjesz!!! Patchworki I klasa!!!
Debuko:) poznałam Twoje prace dzięki miłemu śladowi który zostawiłaś po wizycie na moim blogu - dziękuję pięknie. Teraz często będę tu zaglądać bo pięknie szyjesz. Podkładki są wspaniałe, wesołe, kolorowe, takie radosne, poducha również bardzo mi się podoba. Stwierdzam,że czarny kolor jest wart większej uwagi w patchworkach, nadaje taki wyjątkowy charakter, jest takim pazurkiem:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim za przesympatyczne komentarze!!! Jestem zaszczycona takimi opiniami ze strony osób,które stanowią wzorzec do naśladowania w dziedzinie tworzenia patchworku:) Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Was gorąco!!
OdpowiedzUsuńPiękne podkładki i świetna poducha. Rzeczywiście czarny dobrze wygląda, jest bardzo elegancki.
OdpowiedzUsuńPodkładeczki śliczne, bardzo trafnie dobrane kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
aNia
www.pudremposypane.blogspot.com
Prześliczne te podkładki!
OdpowiedzUsuńUrocze i bardzo wesolutkie! To chyba te kwiatki tak się uśmiechają? ;-)
Podusia też prześliczna!
Piekne te podkladeczki! Takie zywe i kolorowe, bardzo mi sie podobaja! Myslelam ze kwiatki sa aplikacja, ale ... to tylko taki wzor na materiale, prawda? :) Mimo wszystko swietnie wyszly!Gratuluje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmarta
Dokładnie tak. Tym razem to nie aplikacja,a wzór na tkaninie. Dostałam śliczną tkaninę w kolorowe kwiatki. Wycięłam kilka z nich i wykorzystałam jako główny element podkładek.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńbeautiful quilt!
OdpowiedzUsuńsame śliczności :)
OdpowiedzUsuń