To tylko pierwsza część świątecznych prezentów,o których wcześniej pisałam. Niestety nie wszystko mogę Wam pokazać. Chociaż święta już za nami nie wszyscy otrzymali swoje upominki i wolałabym żeby były one do końca niespodzianką.
This is only the first part of the Christmas presents, that I talked about before….
Unfortunately I can not show you everything. Although the holidays are over,
not all the people have received their gifts and I would prefer to keep them still as a surprise.
Zacznę może od prezentu dla mojej ukochanej asystentki. Uszyłam jej bardzo grubą kołderkę z tkanin,które już wcześniej Wam pokazywałam. Kolorystyka jest typowo letnia. Kojarzy mi się z lodami śmietankowymi z dodatkiem malin,wiśni,bananów i odrobiny mięty :) Chciałam żeby kołderka była nie tylko ładna,ale przede wszystkim praktyczna (ma służyć głównie do spania) dlatego zastosowałam ocieplenie o grubości.400g/m2. Zastanawiałam się jak przepikować kołdrę żeby nie straciła swojej grubości i zdecydowałam się zrobić ozdobne kwiatki niezbyt gęsto,ale symetrycznie rozmieszczone na całej powierzchni . Dzięki temu nadal jest gruba,a przy okazji kwiatki dodają jej uroku.
Kolorystyka: kremowy,żółty,bananowy,róż amarant, róż, turkus
Rozmiar: 110cm /150cm
I would like to start with a present for my beloved assistant. I have sewed her a very thick
blanket and I used the fabrics, that I already showed you before. The color is the typical summer.
It reminds me of ice cream with raspberry, cherries, bananas and a bit of mint.
I wanted the quilt to be not only pretty, but of course practical (to be used primarily for sleeping),
so I applied the very thick batting. I wondered how to quilt the blanket so that it would keep
its thickness and I decided to make decorative flowers not too densely, but symmetrically
distributed over the entire surface. Thus the quilt is still thick, but at the same time its flowers
add a lot of charm.
Colours: cream, yellow, banana, amaranth pink, pink, turquoise
Size: 110cm / 150cm
Sposób pikowania
A tu szczęśliwa właścicielka :)
Dodatkiem do kołderki jest podusia z heksagonów.
The blanket goes with a hexagonal pillow.
Następny upominek to torebka dla sześcioletniej Izy. Czerwono-biała. Zapinana na zapięcie magnetyczne. Na ramię.
Jako nastolatka uszyłam kilka torebek,ale jak zabrałam się do tej (pierwszej po kilku dobrych latach) to zanim ją uszyłam musiałam przejrzeć kilka tutoriali. Nie pamiętałam kompletnie nic...
The next gift is a bag for six year old Iza. Red and white, fastened with a magnetic clasp,
on the arm. As a teenager I have sewed several bags, but as I came back to this after
a few years, I had to review a few tutorials. I could not remember anything at all
at the beginning...
Wkrótce prezentów świątecznych ciąg dalszy.
Soon, there will be more on Christmas gifts…