Są to jedne z najcudowniejszych pieśni, którymi można uwielbić Boga.
Jedynego, potężnego i w niczym nieograniczonego!!!
Pełnego miłości i mocy!!!
Dzisiejszego posta (o takiej właśnie treści) umieszczam głównie z powodu Gazynii, która bardzo potrzebuje naszej modlitwy i wsparcia w trudnych chwilach,które teraz przeżywa.
Something inspired me today to present you these three great tracks.
These are some of the most wonderful songs to glorify God.
The God, who is the only One, omnipotent and omniscient!
The God who is full of love and power!
These are some of the most wonderful songs to glorify God.
The God, who is the only One, omnipotent and omniscient!
The God who is full of love and power!
Today's post (with that kind of content) I’ve put mainly because of Gazynia, who really needs our prayers and support in those difficult moments, that she is now experiencing.
Poniższy utwór nie jest bynajmniej autorstwa Michała Wiśniewskiego :)
Moje serce zawsze będzie śpiewać : jak wielki jest Bóg!!!!
My heart will always sing: How great is our God!!
Dziekuję:)
OdpowiedzUsuńW Panu jedyna nadzieja!
OdpowiedzUsuńNie otworzyla mi sie zadna piesn..wierze ze sa piekne..problemy z kompem daja mi w kosc..pozdrawiam.)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione worshipy! No proszę, to patchwork mistrzowie też lubią te klimaty? Gazynia, będę się modlić:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam "How Great..." :) Piosenki Hillsong mają moc!
OdpowiedzUsuńo Teściowej Grażynki pamiętam! na koncercie Hillsong był mój mąż w Danii, ja niestety się nie załapałam. Mi został you tube ;)
OdpowiedzUsuńJa byłam z mężem na konferencji chrześcijańskiej w kościele Livets Ord w Uppsali . Mieliśmy tam gratis m.in. koncert Hillsong :):)
Usuń